Konec prázdnin hned ... hned ... je tedy čas na nové výzvy a projekty. Dnes jsem ušila mé první Tilda. Její jméno je samozřejmě ... Magnolia :) Na workshopu jsou další králíci :)
Die Ferien sind zu Ende ... es ist Zeit für neue Herausforderungen und Projekte. Heute habe ich meinen ersten Tilda genäht. Ihr Name ist natürlich ... Magnolia :) Auf dem Workshop werden andere Kaninchen :)
Edytko cudowny jest :) No i ta kreacja, fantastyczna. Sesja fotograficzna wykonana w pełni profesjonalnie. Brawa :) Buziaki przeyłam :*
OdpowiedzUsuńShe is beautiful and I am sure you are hooked, Tilda sewing is like an addiction :))
OdpowiedzUsuńPiękna Tilda, teraz czekamy na siostrzyczkę:) Pozdrawiam. Ula
OdpowiedzUsuńPrzepiękna Magnolia!!! Jak dla mnie jesteś mistrzynią i skoro tak dobrze Ci poszło z pierwszą Tildą, to teraz czas na następne!!!
OdpowiedzUsuńWygląda jak królicz angielska niania - ta słynna z parasolem:) nie pamiętam jak się nazwyała :)
OdpowiedzUsuńJa na pierwszą próbę wyszło Ci katakogowo:)
Pozdrawiam
Dziękuję Wam bardzo :)
OdpowiedzUsuńAgatko :)
Monika thank you :)
Ulu masz rację powstają kolejne ;)
Renatko dziękuję Ci bardzo za ten optymizm :)
Brzydactwo (skąd taki nick?) pewnie masz na myśli program angielski "Nianiu na pomoc" :) Była tam Niania Deb i Niania Stella ;)
Ja jeszcze lubię Nanny McPhee czyli bohaterkę filmową graną przez Emmę Thompson ;) Oba filmy o tej niani są rewelacyjne :) "Niania" i "Niania i wielkie bum" ;)Polecam!