środa, 24 listopada 2010

6. z kart historii ... DECOUPAGE

Kiedy poznałam już tajniki tworzenia biżuterii przyszła pora na kolejne odkrycia z serii "hand made" ;)
Mój wybór padł na DECOUPAGE ;)
To wdzięczna i niezwykle efektowna technika, w moim przypadku po prostu pasja ;)
Zaopatrzona w typowy "zestaw startowy" (kilka serwetek, pędzelek, klej i lakier) oraz kupione w sklepie z artykułami AGD deski do krojenia wykonałam swoje pierwsze "drewienka" ;)
Tak właśnie nazywam wykonane tą cudowną techniką rzeczy, może dlatego, że większość zdobień wykonuję właśnie na przedmiotach z drewna ... choć oczywiście ozdabiam też szkło, cynk, płyty mdf, ceramikę, a nawet korek ;)
W mojej "pracowni" powstały już: ramki na zdjęcia, tace śniadaniowe, wspomnaine już deseczki do krojenia, wałki kuchenne, szkatułki na biżuterię, skrzyneczki, sekretarzyki, pojemniki na długopisy, doniczki, słoiki, butelki, a nawet obrazy. Ich jakość i wzór oceńcie sami ;)
Ogromnie lubię tą technikę, nigdy z góry nie zakładam jaki będzie efekt końcowy "zabawy z farbą i serwetkami". Wena przychodzi nagle, w trakcie tworzenia ...

  
 
 
 
 
 
 
 


1 komentarz:

  1. Spodobały mi się Twoje prace - a najbardziej pudełko czarno-białe.
    Osobiście też robię różne rzeczy, dlatego w wolnej chwili zapraszam do mnie www.inspiracjedladomuinietylko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ;)))
Naprawdę doceniam wasze komentarze, bardzo dziękuję za poświęcenie czasu, aby odwiedzić mój blog ;)

Děkuji ;)))
Opravdu oceňuji vaše komentáře, děkuji moc za čas navštívit můj blog ;)

Vielen Dank ;)))
Ich schätze Ihre Kommentare, ich danke Ihnen sehr für die Zeit nehmen, um meinen Blog zu besuchen ;)

Thank you ;)))
I really appreciate your comments, thank you so much for taking the time to visit ;)