wtorek, 12 czerwca 2012

74. Filcowy mini-tutorial :)

Pod wpływem chwili kupiłam dziś wełnę czesankową i igłę do filcowania, postanowiłam wreszcie spróbować tej uroczej techniki :) Od dawna już o tym myślałam jednak stale brakowało mi czasu.
Efektem filcowania na suchą są trzy pary nowych kolczyków z dodatkiem srebrnych elementów :)
Przy okazji powstał mini-tutorial z przebiegu prac :)
Dokładny kurs "krok po kroku" znajdziecie na blogu Biżuterii z Filcu, do przeczytania którego serdecznie Was zachęcam :) Agatko, dopiero w trakcie filcowania zauważyłam, że kupiłam podobny odcień wełny, jak w twoim tutorialu :)
Pierwsze wrażenia na temat tej techniki są bardzo pozytywne i budzą szereg skojarzeń :)
Pamiętacie watę cukrową? Jej puszystość i ubijanie palcami przed każdym kolejnym kęsem? O lepkości i pobrudzonych ubraniach nie wspomnę hihi :)
Filcowanie kulek bardzo przypomina ten puszysty wyrób :) Właściwie przechodzi się od waty cukrowej do styropianu ... na początku wełna jest puszysta, a po kilku minutach robi się zbita jak styropian :)
No, ale nie będę Was zanudzać swoimi porównaniami :)
Poniżej przestawiam efekt mojej pracy, niestety zdjęcia nie oddają w pełni pięknej barwy różanej i turkusowej.

Pod impulzivně jsem zakoupila dnes česanou vlnou a jehly zplsťovacímu jsem se rozhodla konečně zkusit tento krásné techniky :) Dlouho jsem přemýšlela o tom, ale stále jsem neměla čas. Efekt zplsťovacímu na suchou jsou tři páry nových náušnice se stříbrnými elementů :) Mimochodem vytvořila jsem mini-tutorial :)
Přesný kurz "krok za krokem" najdete na blogu Šperky s Feltu :) Agatko, pouze při zplsťovacímu jsem si všimla, že jsem zakoupila podobný odstín vlny, jak ve tvém tutorialu :)
První dojmy z této techniky jsou velmi pozitivní a vést k řadě párování :) Pamatujte si cukrovou vatu? Jeho lehkost a pěchovací prsty před každým soustem? O viskozitu a špinavé oblečení ani nemluvim hihi :) 
Felting kuliček je hodně podobně jako cukrová vata :) Vlastně přechod od cukrové vaty na polystyrenu ... na začátku vlny je nadýchaná a po několika minutách získává zbitu jako polystyrenové :)
Ne, ale nebudu vás nudit svým srovnáváním :)
Níže ukazuji Vam účinek mé práce, bohužel fotky neodrážejí plně krásné barvy růže a tyrkysové.  

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

24 komentarze:

  1. Brawo Edytko :)
    Gratuluję nowych umiejętności.
    Bardzo Ci dziękuję, że wspomniałas o moim tutorialu :)

    Co do porównań do waty cukrowej to bardzo bym chciała, żeby czesanka tak łatwo się ubijała jak ten słodki przysmak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agatko!!! Taka pochwała z twoich ust to zaszczyt :))) Jesteś specjalistką od filcu, ja zaledwie skromnym uczniem :)))
      Oj tak ... gdyby ubijała się równie łatwo mniej by było bolesnych ukłuć :)))

      Usuń
  2. piękne są!!! Edyta a myślałam ze tylko ja taka niezdarna jestem i się ciągle szpilkami nakłuwam hihi jak widać filcowanie także wymaga zręczności. A wata cukrowa mmmmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Melu wiesz ... igła do filcowania ma takie drobniutkie haczyki ... przy małych elementach boleśnie się ją poznaje :)))

      Usuń
  3. Żartujesz... igłą??? Ja od dawna robiłam kuleczki, bo kolorowe korale lubię, a filcowe takie lekkie :))) Ale na sucho... No Ty to jesteś magikiem :))) Wyigłuj teraz MAGNOLIĘ ♥♥♥
    hihihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok wyigłuję tylko muszę nabyć odpowiednie kolory wełny czesankowej :)))
      Hmmm ... ty to Maryś umiesz zmotywować inwencję twórczą ... hihihihihi :)))
      Ok dla Ciebie będą też kolczyki ze słoneczkiem a może komplet biżuterii słonecznej cały nawet :)))

      Usuń
    2. No jak zmotywować... A kto ma zrobić Magnolię jak nie Magnolia? hihihi
      No i co Ty tam kombinujesz... hmmm

      Usuń
    3. Ach ... bo ja już myślę nad dwoma magnoliami :))) Różowej i białej :)))
      Obie piękne i delikatne :)))

      Usuń
  4. Zapraszam do zabawy-szczegóły na moim blogu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zaproszenie :)))
      Pozdrawiam serdecznie :)))

      Usuń
  5. Bardzo interesujący blog. Tutorial świetny i świetne kolczyki!!!! Zostaję tu u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie!!!
      Dziękuję bardzo za te miłe słowa :)))
      Mam nadzieję, że znajdziesz tu trochę inspiracji :)))

      Usuń
  6. Pięknie te kolczyki zrobiłaś! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wandziu dziękuję Ci bardzo :)))
      Starałam się, to pierwsza próba była :)))

      Usuń
  7. kolczyki genialne, szczegolnie te z metalowym wykonczeniem !

    OdpowiedzUsuń
  8. Te kolczyki sa piekne , a grafiki... no cóż niezwykłe i nie mam o nich zielonego pojecia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Luno :)))
      Co do grafik, polecam wypróbować tą technikę, z całą pewnością ją polubisz :)))

      Usuń
  9. do filcowych kulek chyba nigdy nie będę miałą cierpliwości :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ ja polecam ... wbrew pozorom bardzo szybko się je filcuje :)))

      Usuń

Dziękuję ;)))
Naprawdę doceniam wasze komentarze, bardzo dziękuję za poświęcenie czasu, aby odwiedzić mój blog ;)

Děkuji ;)))
Opravdu oceňuji vaše komentáře, děkuji moc za čas navštívit můj blog ;)

Vielen Dank ;)))
Ich schätze Ihre Kommentare, ich danke Ihnen sehr für die Zeit nehmen, um meinen Blog zu besuchen ;)

Thank you ;)))
I really appreciate your comments, thank you so much for taking the time to visit ;)